#632
od czerwca 2006
Dziękuję! W lecie bez trudu go rozpoznaję a tu myślałam początkowo, że to jakiś wirus ale było tego za dużo jak na chorobę.
Tam jest sporo kwiatów przekształconych teratologicznie w listki, stąd ten wygląd. Mieliśmy tutaj coś podobnego co uznałem za dzwonek jednostronny, który zachowuje się podobnie, chociaż i w tamtym wypadku mógł to być żmijowiec zwyczajny.
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 14.października.2013)