żółtlica włochata (Galinsoga ciliata)
Ale ma też podwójne płatki białe i jest niewielka. Czym się różni od gwiazdnicy?
To proste gwiazdnica ma pojedyncze kwiaty zbudowane z pięciu płatków korony, pręcików oraz słupka zaś żółtlica, którą tu pokazuje ma kwiatostany zbudowane z wielu kwiatów. To co uważasz za płatki to kwiaty języczkowe a to co jest żółtym środkiem stanowi wiele pojedynczych kwiatów rurkowych, tak jak to bywa w rodzinie złożonych, teraz astrowatych. Więcej na ten temat znajdziesz sam.
#49
od stycznia 2013
Bardzo dziękuję. Czy jest szansa poczytac o tym gdzies dokładniej po polsku?
Może jakis biolog zrobiłby taki wideo zielnik na youtube. Co i jak. Mam trochę książek , ale to nie jest to samo co wideo.
A poczytałbyś sobie moje Wędrówki z Grzegorzkiem i powinno wystarczyć. Jest tam już prawie 1600 fotoreportaży.
A poza tym wystarczy pójść do jakiekolwiek biblioteki - istnieje coś takiego w każdym mieście i poprosić o którąkolwiek botanikę ogólną - np Szwejkowskiego lub Mowszowicza. Można też sięgnąć do klasyków takich jak Strasburger. W zasadniczych kwestiach nie różnią się one zbytnio od siebie. Ponadto jest jeszcze WIKIPEDIA!!!
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 07.października.2013)
(wypowiedź edytowana przez Piotr_Grzegorzek 07.października.2013)
#50
od stycznia 2013
Ale to zdjęcia. Wideo to co innego. zupełnie. kwestia skali i dokładnosci, kwestia miejsca gdzie to rośnie.
Ja nie mówię, że tamto jest złe zupełnie, ale ja laik jestem i stwierdzam, że trudno mi cos takiego po prostu rozróżnić. Właśnie od dłuższego czasu próbuję rozróznic roślinki z ksiażek (mam ich trochę) i ze zdjęć. Nie jest to łatwe.
Na podstawie jednego zdjęcia jest trudno, ale w internecie jest mnóstwo zdjęć gwiazdnicy czy innych roślin i po obejrzeniu kilku jest już łatwiej.
#51
od stycznia 2013
Może i łatwiej, ale juz chyba 3 raz próbuje ;-)
Wideo to jednak coś lepszego a wideo nie ma. Nawet tu ludzie proszą o lepsze zdjęcie, o lepszą jakość. Dlatego myślę, że to trzeba zrobić w tej formie.
Zresztą, mozna zrobić eksperyment. Kazać laikowi by znalazł piołun albo czosnaczek i powiedz żeby przyniósł, a zobaczysz co przyniesie. Choć zdjęc jest dużo. Zapewniam, ze sie pomyli.