Prawie synantropijny kruszczyk szerokolistny. Zajrzyj sobie do mojego kącika - Wędrówki z Grzegorzkiem a znajdziesz wiele przykładów jego pojawiania się w najdziwniejszych miejscach. W okolicy Chrzanów, Libiąż, Jaworzno, Trzebinia mamy ci tego dostatek - prawie tyle co trawożernych na Serengetti.
dziekuję obejrzałem ciekawa sprawa u nas spotkałem go tylko raz w oparach spalin