Jakiś Dicranum, być może D. polysetum ?!
No ale D.polysetum powinien chyba mieć poprzecznie pofałdowane liście [to chyba cecha diagnostyczna]. Takich z pofałdowanymi liśćmi było b. dużo, a te okazy nie mają nawet śladów pofałdowania i zwykle D.polysetum miało grube pilśniowe łodyżki od chwytników.
PS.Chyba moje wątpliwości są jednak nieuzasadnione, bo doczytałem, że pofałdowanie/pomarszczenie jest w stanie suchym - pewnie po raz pierwszy zobaczyłem go w komforcie wilgotnościowym ;)
nie wydaje mi się zeby to było D.polysetum
Moim zdaniem D.polysetum to nie jest.Liście za bardzo zwinięte, fałdowanie liści przeważnie widać obojętnie czy suchy ,czy wilgotny(choćby nieznacznie).