Witam
Proszę szanownych forumowiczów o pomoc w rozstrzygnięciu nurtującego mnie problemu. Otóż na jednym ze stanowisk spotkałem miodunkę, którą początkowo oznaczyłem jako plamistą - plamkowanie liści (niewyraźne, ale jednak dostrzegalne - choć występuje takowe także u P.obscura), liście jajowate z szeroko oskrzydlonym ogonkiem - ten raczej długi. Nie pasuje mi jednak kształt kielicha i fakt występowania jednolicie zielonych liści letnich. Wygląda zatem, że jest to jednak Miodunka ćma (Pulmonaria obscura)?

A tak wyglądają liście i kielich sfotografowane kilka dni temu (to samo stanowisko i niemal na pewno te same osobniki):

Pulmonaria officinalis - miodunka plamista, ponieważ liście płonne mają blaszki dłuższe od ogonka, albo co najwyżej tak długie jak on. Tako rzecze Szafer.
u miodunki ćmej blaszka liści z letnich rózeczek powinna być wyraźnie krótsza od ogonka.

Zgadza się - liście płonne są dłuższe od ogonka - ale czy nie powinny być intensywnie plamiste? Wszystkie klucze i opracowania podają tę właśnie cechę jako charakterystyczną dla tego gatunku. W tym wypadku liście płonne są praktycznie pozbawione plam - jedynie liście wiosenne są intensywnie plamiste. A może to jakiś mieszaniec? ;-) Dodam jeszcze, że stanowisko ze wschodniej Polski - co także nie jest typowe dla P. officinalis?

Po pierwsze, być może trzeba jeszcze poczekać na pełny rozwój liści. Po drugie trzeba brać pod uwagę nawet przypadkowe przeniesienie gatunku w charakterze wyrzutka z ogrodu.

Rośliny o zaprezentowanych cechach występują w całym niemałym kompleksie leśnym - jeśli więc są uciekinierami z niewoli, to zapewne jest to już któreś pokolenie roślin. Zgodnie z sugestią zaczekam na pełen rozwój liści i ocenię sytuację - ewentualnie swoimi wątpliwościami będę się dzielił z fachowcami. Dziękuję za dotychczasowe sugestie i liczę na dalszą pomoc :-)
Pozdrawiam