Tylko ta mała kępka przy drodze, między terenami ruderalnymi kiedyś łąkami.

Naturalny. Być może przywrotnik pospolity Alchemilla vulgaris, ale ze zdjęć raczej nie oznacza się przywrotników.

A pod pojęciem Alchemilla vulgaris skrywa się bardzo, bardzo wiele gatunków.

Piotrze i Romanie: faktycznie "bardzo dawny" A. vulgaris to obecnie wiele gatunków drobnych, ale obecnie A. vulgaris L. s. str. synonimizuje się z A. acutiloba. Nie zmienia to faktu, że A. acutiloba na tych zdjęciach to absolutnie nie jest.

Henryku: z tych zdjęć oznaczyć gatunku nie da(m) rady. Pokrojowo i cechami przypomina ten okaz nieco A. monticola lub A. micans, ale to tylko sugestia. Poza tym przywrotniki często występują do kilku gatunków w bliskim sąsiedztwie, nawet przemieszane ze sobą i ich oznaczanie wcale nie jest prostą sprawą.

Próbowałem mimo wszystko podejść do tego taksonu z Szaferem i wyszło mi, że to Alchemilla pastoralis, teraz A. monticola z tej grupy osobników, które mają bardziej łyse hypancja. Alchemilla micans odrzuciłem ze względu na to, że w jednym wypadku zauważyłem, że są one ostro odgraniczone od szypułki.