leśna, chociaż M. sylvatica to gatunek raczej z dobrych lasów liściastych. To co po rowach rośnie to zwykle uciekinierzy z ogródków. Chyba traktuje się je nie jako typową M. sylvatica tylko jako M. alpestris.
Tutaj też bym optował za Myosotis alpestris między innymi dlatego, że w odróżnieniu od innej Myosotis sylvatica ta ma kielichy kwiatowe dość srebrzysto owłosione.