Nie wnikając w budowę morfologiczną (na ten temat wypowiedzą się fachowcy) to patrząc na pokrój drzewa z pierwszej fotografii, jak dla mnie jest za mało "płacząca" ;-)
Piszę jako laik, na podstawie porównania wizualnego z piękną wierzbą płaczącą z Parku Czartoryskich w Puławach. No, ale ta "moja" rośnie nad samą łachą wiślaną, a u Ciebie środowisko jakby bardziej suche.
Salix alba, może ssp. vitellina