R. dumalis var. coriifolia. Dobrze jest sfotograforać kwiat bądź owoc z profilu wtedy wyrażnie widać szyjki słupków i to czy dysk jest płaski czy wypukły. Dobrze też jest poświęcić jeden kwiat bądź owoc i zdrapać słupki tak aby było widać jak szerokie jest orificium. Wąskie to dla mnie takie gdy igła ciasno w nie wchodzi, szerokie to takie gdy ma ona nieco luzu:)
Ponieważ pierwszy raz zetknąłem się z tym "mierzeniem" orificium, mam pytania.
Czyli w tym przypadku samo zdjęcie organu nie będzie miarodajne i należy przeprowadzić "pomiar" fizycznie igłą (szpilką)?
Czy ta cecha ma zastosowanie przy oznaczaniu wszystkich (wielu) gatunków Rosa sp. ?
Pomiar najlepiej przeprowadzić jakąś miarką:) Wąskie oryficium to takie o śrenicy do 1mm. Ja sobie "wykalibrowałem" igłę właśnie na Rosa dumalis i Rosa canina, żeby mi było łatwiej to określać. Przy zdjęciu musi byś coś do porównania (najlepiej jakaś podziałka), żeby złapać skalę i nie ulec złudnym wrażeniom.
Dziękuję :-)
Jeszcze zapytam czy średnica otworu ma istotne znaczenie przy identyfikacji innych Rosa sp.?
Czy tą cechę oryficium wykorzystuje się przy innych rodzajach roślin?
Pytam dlatego, że dokumentując różne gatunki roślin i posługując się w większości przypadków najczęściej tylko zdjęciami, chciałbym wiedzieć przy jakich rodzajach warto ta cechę udokumentować np. przykładając małą podziałkę?
Ma znaczenie przy identyfikacji innych gatunków róż. To cecha różnicująca, podobnie jak np. kształt kolców. Część gatunków posiada wąskie orificjum (np. R.canina, R.agrestis), część szerokie (R.dumalis, R.sherardii, R.rubiginosa). Oczywiście jedne "szerokie" orificja są szersze od innych "szerokich" orificjów i tym podobne inne historie. Nie spotkałem się z tym terminem poza rodzajem Rosa, tak że nie wiem czy gdzieś jeszcze funkcjonuje to określenie. Oryficium to po prosy lepiej brzmiąca nazwa słowa "otwór":)