Jedno jest pewne. Na pewno nie Oenothera rubricaulis. I kolejne pytanie. Czy kwiaty miały duże do 5cm długości płatki, czy też były mniejszy i nie dłuższe niż 3,5cm.
#2395
od grudnia 2007
Dziękuję za pomoc.
Płatki duże, raczej powyżej 3,5 cm.
wg mnie O.glazioviana, ale z wiesiołkami już od paru lat nie miałem do czynienia tak że mogło mi się coś pomylić:)
Dziękuję za uwagę i sięgam do klucza prof. Krzysztofa Rostańskiego. w grupie gatunków dużych kwiatach na szczęście wybór jest bardzo ograniczony. Gdyby pędy były płożące się to w grę by w chodził gatunek Oenothera macrocarpa. Ponieważ nasz bohater ma pędy wzniesione poruszamy się w sąsiedztwie Oenothera glazoviana. Od razu zauważamy, że pączki kwiatowe są zielone i bez czerwonego punktowania. Tedy w grę wchodzi tylko Oenothera oehlkersii Kappus ex Rostański mieszaniec Oe. glazoviana z Oe. suaveolens. Jest tylko jeden problem, dziwnym trafem do 2010 roku nie występował w Polsce ani w Czechach.
Poza tym, na łodydze zdarzają się pojedyncze czerwone punktowania, co raczej naprowadza na niezbyt typową formę Oe. glazoviana i tego proponuję się trzymać. Wskazuje także na to sposób zakończenia pączków kwiatowych. Poza tym, po uważnym przyjrzeniu się zdjęciom zauważam, że niektóre pączki kwiatowe są czerwone.