Proponuję w ewidentnych przypadkach nie pomagać wprost uczniom w robieniu zielników na zaliczenie. Bardziej naprowadzać lub wskazywać możliwości - tak nic się nie nauczą. Mnożą nam się ewidentne przypadki tu w tym dziale forum, kiedy ktoś szybko na ostatnią chwilę i korzystając z wiedzy INNYCH chce mieć oznaczenia tego co chapnął przypadkiem do zielnika, bo mu się nawinęło.

Apeluję do użytkowników forum - naprowadzajcie młodzież, a nie dawajcie jej gotowe odpowiedzi. A że w większości wątków tutaj dawanych w ten sposób (oznaczenie do zielnika, pomóżcie!, co to za chwast? :-) to proste w identyfikacji gatunki - zawsze można się popisać wiedzą w trudniejszych wątkach... ;-P

Można by nawet sformułować taką zasadę forum, co wy na to?

Ja od czasu do czasu tak postępuję, tak jak w tym wypadku - https://www.bio-forum.pl/messages/336385/527179.html