Podczas grzybobrania (Lasy Sieniawskie/Podkarpackie) natrafiłem na nader interesującą paproć. Wyglądem przypomina mi Podrzenia żebrowca, ale brak liści zarodnionośnych nie pozwala mi jednoznacznie tego stwierdzić. Dotychczas nie stwierdzono występowania tej paproci w moim nadleśnictwie, a zlokalizowanie jak na razie tylko jednego osobnika każe mi podchodzić z rezerwą co do pewności że jest to Blechnum spicant. Proszę na podstawie zamieszczonych zdjęć o opinie.

Ale młody podrzeń żebrowiec tak właśnie wygląda.

No cóż byłoby to pierwsze stanowisko tej paproci w moich stronach. Muszę podwoić starania i znaleźć kolejnego osobnika, dotychczasowe poszukiwania pozostają jednak bezowocne.

Tak to podrzeń żebrowiec. Gatunek ten w niektórych pasmach Karpat występuje pospolicie, natomiast w tej części Polski co został tutaj znaleziony już rzadko.