Myślę, że to będzie podrodzaj Pilosella, wydaje mi się, że to jastrzębiec wierzchotkowy H. cymosum, bo łodyga jest pokryta sztywnymi szczecinkami krótszymi od jej średnicy oraz roślina ma krótkie rozłogi (o ile to są rozłogi, źle mi się wyrwała). Teraz jednak jak sprawdziłam w zasuszeniu ma pustą łodygę, co się nie zgadza z kluczem (chociaż może to efekt wysuszenia, spowodował, że jest pusta?). Trochę mi nie pasuje do H. pratense, ze względu na włoski na łodydze. A może to jeszcze jakiś inny?
Roślinę tą znalazłam 22 września w okolicach Rewy w pasie nadmorskim.

(wypowiedź edytowana przez aniaa 10.października.2012)

Podszedłem do tego gatunku z XIV tomem Flory Polski. Wychodzi na to, że jest to wariacja na temat Hieracium caespitosum, teraz między innymi H.pratese. Należy on do sekcji Praetensina, gdzie między innymi podaje się, że okrywy (koszyczków) są średniej wielkości, ciemnozielone do czarniawych. W sekcji Cymosina okrywy są niewielkie, jasne, kwiaty żywożółte, brzeżne bez czerwonego paska.

wg mnie też H. caespitosum

Dzięki