I niestety, dalej w oparciu o to zdjęcie ani rusz. Oto próbka skali trudności. Oznaczanie gatunków tego rodzaju zaczyna się od sprawdzenia czy znamię słupka jest podzielone na cztery łatki czy też jest zakończone pałeczkowato. Prawdopodobnie tutaj w grę wchodzi ta opcja, a to oznacza według W. Szafera wybór pomiędzy dziesięcioma gatunkami.
Kolejny punkt w tej materii oznacza konieczność sprawdzenia, czy nasiona są brodawkowate czy też gładkie. Ponieważ te o gładkich nasionach występują w górach przypuśćmy pierwszy wariant. Mamy już wybór pomiędzy siedmioma gatunkami, odrzucając od razu kolejnego górala, czyli wierzbownicę okółkową. Następnie odrzucamy wierzbownicę błotna, która ma liście równowąsko-lancetowate. Ponieważ liście twojego gatunku są ząbkowane odpada kolejna możliwość, czyli wierzbownica zwieszona. Tutaj wysoce prawdopodobna jest wierzbownica gruczołowata - Epilobium adenocaulon, o ile puch kielichowy nasion wyrasta z wałeczkowatego rąbka na szczycie nasiona.
Jeśli nie zostały nam jeszcze cztery możliwości. Ponieważ liście twojego gatunku mają ogonki o długości 3 - 15mm można uznać, że jest to w tej grupie możliwości wierzbownica bladoróżowa - Epilobium roseum. Osobiście uważam, że na 90% to ona.
Gdyby jednak okazało się, że znamię słupka było podzielone to mamy tylko dwie możliwości - wierzbownicę wzgórzową lub wierzbownicę górską.
Poza tym jest to bardzo puszczalski rodzaj. Większość gatunków tworzy mieszańce przynajmniej z trzema innymi czystymi gatunkami a ich potomstwo zapewne także nie pozostaje obojętne na ten proceder. Mam nadzieje, że ten przydługi wykład trochę usprawiedliwi brak precyzyjnej odpowiedzi na twoje pytanie.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.sierpnia.2012)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.sierpnia.2012)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.sierpnia.2012)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 28.sierpnia.2012)