Na razie próbując sobie odpowiedzieć sam ustaliłem, że może to być lipa krymska.
Witam,
nie jestem ekspertem, ale skłaniałabym się rzeczywiście ku lipie krymskiej, na co wskazuje połysk liści, to, że u nasady są jakby ścięte po skosie i jasne "bródki" u nasady liścia i w kątach nerwów. Zajrzałam jeszcze do "Dendrologii" Senety i Dolatowskiego, kosmate owoce też się zgadzają, tak samo ościste ząbkowanie; wiec to chyba to. Jeszcze jedną dobrą cechą jest pokrój; dolne gałęzie powinny zwisać prawie do ziemi.
Gałęzie zwisają prawie do ziemi. Inaczej nie zwróciłbym na nie uwagi. Pełny pokrój drzewa i więcej zdjęć detali zostanie zamieszczony wkrótce w dziale Wędrówki z Grzegorzkiem. Już teraz zapowiadam serial złożony z pięciu odcinków.