#2970
od kwietnia 2001
Piotr uzewnętrznił emocje. To nie było potrzebne.
A chodziło mu najpewniej o irytację spowodowaną linkowaniem zdjęć na zewnętrznym serwerze podczas gdy przyjęte jest na tym forum zamieszczanie zdjęć bezpośrednio w wątku.
Jeśli bardzo uraziłem to przepraszam, ale nie mogłem wytrzymać tego natłoku reklam, które uniemożliwiały mi jakiekolwiek przyjrzenie się tej roślinie. Cieszę się zarazem, że moja grubiańska wypowiedź została usunięta.
Teraz jakoś udało mi się przebić, chociaż o mało co nie ściągnąłem jakiegoś wirusa. Ta roślina to dziwaczek - Mirabilis jalapa.
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 31.maja.2012)
(wypowiedź edytowana przez piotr_grzegorzek 31.maja.2012)
Nie czytałem tej usuniętej wiadomości Piotra, może i dobrze ;-)
Chociaż trochę mnie korci zobaczyć, wypowiedź zapewne bardzo poirytowanego Piotra ;-D
Jarosław, za umieszczaniem zdjęć bezpośrednio w wątku przemawia jednak jeden bardzo pragmatyczny powód.
Praktycznie, prawie zawsze (wcześniej czy później), taki wątek z linkowanymi zdjęciami staje się praktycznie bezużyteczny dla wszystkich forumowiczów, powiem nawet wręcz, że zaśmieca forum (proszę bez urazy)
Np. szukając oznaczonego przez Piotra dziwaczka - Mirabilis jalapa poprzez jakąś wyszukiwarkę trafiamy do tego wątku, a tu silne rozczarowania, bo oznaczenie niby jest, ale dostępu do linkowanych zdjęć już może nie być. Więc na co komu potrzebny taki wątek. W takim przypadku zyskuje wtedy w największym stopniu ten kto otrzymał poprawne oznaczenie.
Uważam, że jest to trochę aspołeczne.
Pozdrawiam serdecznie :-)
Panie Piotrze dziękuję za przeprosiny, po wypowiedzi Pana Bogusława ja również chciałbym przeprosić za to, że nie podporządkowałem się w pełni regułom forum, a w szczególności użytkownikom przyszłym i obecnym, którzy mogliby czerpać korzyści z tego tematu (na przyszłość postaram się zamieścić zdjęcia we wątku, dla korzyści ogółu).
...czas zakończyć spory i wrócić do Naszej pasji jaką jest Botanika. Przyznam, że dziwaczka znałem wcześniej ale nie pomyślałem że może to być jakiś przedstawiciel rodziny Dziwaczkowatych. Po sprawdzeniu literatury i internetu, okazuje się jednak że gatunkiem zamieszczonym przeze mnie jest Kiślina nocnicowata (Ostrobarw rzepieniolistny)- Oxybaphus nyctagineus, wg Rutkowskiego Kenofit i Efemerofit , gatunek bardzo rzadki o wzrastającej liczbie stanowisko.
Jeszcze raz dziękuję za pomoc i pozdrawiam serdecznie.
Jarosław, i tak powinno być. Kulturalni ludzie zawsze potrafią się kulturalnie porozumieć :-)
Przy okazji jeszcze jedna reguła Bio-forum. Bez względu na wiek, wykształcenie, pochodzenie, wyznanie czy orientację seksualną, przyjęliśmy, że na forum zwracamy się do siebie po imieniu ;-)