Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
fioletowa, czyżby goryczuszka Wettsteina?
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaka to roślina? Oznaczanie « Archiwum (zapytania do grudnia 2018) « Archiwum 2012 « starsze wątki (do 13 lutego 2012) «
i

#7
od listopada 2011

Witam ponownie!
Od pewnego czasu wciąż zastanawiam się na oznaczeniu podanej rośliny.
Ową bylinę (?) spotkałam w Zakopanem, w okolicach Doliny Jaworzynki. Roślin tego gatunku było mało, i nie spotykałam jej w dużych ilościach.
Zdjęcia zrobione latem, w drugiej połowie sierpnia. Czy da się coś wywnioskować z podanych fotografii? Czy to możliwe, że jest to goryczuszka Wettsteina? :)














#1302
od stycznia 2007

Goryczka wczesna ( Gentiana praecox )

#8
od listopada 2011

Dziękuję, a już myślałam,że trafił mi się jakiś rzadki gatunek :)

#1305
od stycznia 2007

Jest to rzadko spotykana roślina ( jest objęta pełną ochroną ), która występuje prawie na wszystkich piętrach Tatr, bo za wyjątkiem piętra turniowego. Ja, byłem w Tatrach 6 razy( w tym roku nie byłem, bo lipiec był deszczowy ) i zawsze fotografuje rośliny tam rosnące, ale goryczkę wczesną tylko raz widziałem.
http://atlas.przyroda.net.pl/

(wypowiedź edytowana przez zwieros 20.listopada.2011)
i

#9
od listopada 2011

Hmm... Czyli to jednak gatunek rzadki, nie wiedziałam.
Szczerze mówiąc nie zdawałam sobie sprawy, że trafię na tak piękne okazy. Ta goryczka rosła tuż przy szlaku i ze smutkiem zaobserwowałam okazy pozrywane i podeptane przez przechodzących turystów :( Tak w ogóle to w Tatrach o tej porze roku (późne lato) byłam pierwszy raz i miałam okazje widzieć także chroniony dziewięćsił bezłodygowy, którego spotykałam prawie na każdym kroku-i co 4 średnio miał pourywane kwiaty, ogromnie złości mnie takie podejście ludzi do przyrody ojczystej, a z w ł a s z c z a roślin objętych ochroną, i to ścisłą, których najlepiej nie dotykać! :( :( Pana odpowiedź bardzo mnie zaciekawiła, ogromnie dziękuje :) :)

(wypowiedź edytowana przez kropelkarosy 22.listopada.2011)

(wypowiedź edytowana przez kropelkarosy 22.listopada.2011)
i

#10
od listopada 2011

A tak przy okazji... To pana strona (ta podana w linku)? Naprawdę mi sie bardzo podoba. Poszukując kiedyś w Internecie stron o tematyce roślinności polskiej, właśnie na nią natrafiłam. Od razu mi przypadła do gustu. Korzystam z niej między innymi do oznaczania swoich gatunków, i wiele roślin poznałam dzięki tej stronie. Nie pozostaje mi nic innego jak ogromnie podziękować jej autorowi i życzyć kolejnych, nowych okazów. :D

#1307
od stycznia 2007

Tak, to moja strona (witryna), której - wydaje mi się - zaletą jest to, że jest niekomercyjna ( nie ma reklam ). Tak, bo tą stronę tworzyłem z miłości do dzikiej przyrody.
Cieszy mnie bardzo, że Pani ta moja witryna podoba się i dziękuję za miłe słowa.

Do zdjęć roślin zamierzam jeszcze dodać np. zbliżenia na kwiaty, liście i inne elementy charakterystyczne dla gatunku, ponieważ mi bardziej zależy na tym by zdjęcia roślin miały charakter edukacyjny niż artystyczny.

Mnie również nie podoba się jak ktoś niszczy rośliny, a tym bardziej - chronione. Nie podoba mi się też i to jak ludzie łamią kwitnące krzewy np. jaśminowca, bzu lilaka na bukiety. Lubię otrzymywać i wręczać innym rośliny żywe (w doniczkach), lecz nigdy cięte.

W góry jeżdżę zwykle w lipcu, ponieważ w tym miesiącu - szkoda, że często deszczowym - kwitnie najwięcej gatunków roślin na halach wysokogórskich (w piętrze alpejskim). Sierpień ma też bardzo dużą zaletę, gdyż w tym miesiącu rzadko padają deszcze, czyli podobnie jak i w czerwcu, który to miesiąc ma najdłuższe dni (zapas czasu jest luksusem).
i

#11
od listopada 2011

Rzeczywiście, ma pan szczerą rację, i zgodzę się tu we wszystkich kwestiach.

Co do pańskiej strony, to rzeczywiście wielką ulgę stanowi fakt, że nie ma tam tych wszystkich spadających, sunących i wyjeżdżających znienacka banerów. Czasami potrafi to naprawdę zdenerwować. Zdjęcia na pana stronie i tak są według mnie jedyne w swoim rodzaju i niepowtarzalne, dodanie innych fotografii, jak np. właśnie zbliżeń kwiatostanów pozostaje tylko kolejnym plusem.

Osobiście, podobnie jak pan nie cierpię wręcz niszczenia przyrody. Zgadzam się z faktem iż zrywanie kwiatów w celach ozdobnych świadczy tylko o czyjejś niewiedzy i braku szacunku do przyrody.

Nawiązując do ostatniego "akapitu", w moim przypadku wypady w góry rezerwuję głównie w styczniu, bądź lutym gdy trwają ferie zimowe. Ostatnio jednak postanowiłam to zmienić i coraz częściej wybieram wiosenno-letnie przerwy.
Z całego serca kocham wędrować po górach, i podobnie wypady swoje wiąże z życiową pasją fotografowania dzikich gatunków flory Polski.

Cieszę się, że mogę podzielić z panem swoje zdanie. Mam także nadzieje, że takich "kwiatków" ;) nie mających szacunku dla rodzimej przyrody będzie coraz mniej. :)

(wypowiedź edytowana przez kropelkarosy 23.listopada.2011)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaka to roślina? Oznaczanie « Archiwum (zapytania do grudnia 2018) « Archiwum 2012 « starsze wątki (do 13 lutego 2012) «
Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopiuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji