W jakim siedlisku to żyło ? Przy Fissidensach to ważne. To był podmokły ols czy sucha skarpa w lesie liściastym?
Ten na betonowym bloku w rowie w pobliżu Conocephalum conicum. Siedlisko - łęgowe.
Na mchach nie znam się zbyt dobrze, ale ten okaz wygląda mi (co siedlisko by potwierdzało) na Fissidens adianthoides. Pozostałe gatunki z tego rodzaju, do oznaczenia wymagają już użycia mikroskopu.
#337
od maja 2007
Trochę wróżenie z fusów, Maciej ma oczywiście rację, to mógłby być F. adianthoides, ale i F. taxifolius (ale ten gatunek lubi gliniaste podłoże). Zdjęcia niewyraźne, ale wydaje mi się że widzę w niektórych miejsach żebro wychodzące kończykiem na szczycie liścia (-> F. taxifolius). Najlepiej listek pod mikroskop...
Zdjęcia rzeczywiście niewiele detali pokazują. Bardziej więc kierowałem się siedliskiem i ogólnym pokrojem niż detalami. F. taxifolius i Conocephalum conicum obok siebie brzmi nieco dziwnie, ale wszystko jest możliwe. Za to Conocephalum i F. adiatnhoides, przynajmniej u mnie, to dość stałe towarzystwo rosnące obok siebie. Tym bardziej że u siebie F. adiatnhoides znajdowałem również na głazach leżących w nurcie strumieni, czyli podłoże skalne nie jest mu obce - w tym wypadku beton (choć u mnie głazy były raczej kwaśniejsze od betonu, bo to w większości granity).
A pokrojowo - wydaje mi się że widoczne na tych zdjęciach "rozetki" liści bardziej przypominają F. adiatnhoides.
Ale jak pisałem, mchy znam dość słabo. F. adianthoides jest u mnie bardo pospolity, ale F. taxifolius i F. botrytis znam tylko z pojedynczych stanowisk, mam więc małe z nimi "opatrzenie". Najlepiej rzeczywiście było by wsadzić liść pod mikroskop, wtedy dopiero była by pewność.