Chciałbym zapytać o Oreopteris limbosperma. W literaturze jest napisane, że młode zarodniki są czarne a paproć po roztarciu wydaje cytrynowy zapach. Spotkałem podobną paproć która w czerwcu miała własnie czarne zarodniki, jesienią przebarwiły się na brązowo. Zapachu cytrynowego jesienią nie miała a wiosną nie sprawdzałem. Czy ten zapach to pewna informacja? Niestety nie zrobiłem zdjęcia. Paproć rosła w Międzylesiu w sosnowym lesie z domieszką brzóz i dębów.
Dzięki. A myślałem, że przeczytałem dokładnie cały wątek. Sam się zdiwiłem tą informacja o cytrynowym zapachu. Nie pamiętam ale chyba tak jest napisane w książce Hanny Wójciak "Porosty, mszaki, paprotniki" lub Elżbiety Zenkteler "Paprocie", ale nie jestem pewien i muszę to sprawdzić. A tę zarodniki koloru czarnego przed dojrzeniem, czy mogą być jakąś wskazówką? Na zdjęciach w linku który podałeś są zielone.
Na zdjęciu są kupki zarodników, które jeszcze nie dojrzały. Zarodniki zaproci górskiej dojrzewają w lipcu i sierpniu. Kolor, kształt kupek zarodników i zawijek oraz umiejscowienie ich na liściu paproci jest jak najbardziej jedną z najważniejszych wskazówek do oznaczania paproci.