Błażejowi Inocybe to żadne wyzwanie więc jak nie odmówi to mam mu cięższy temat:-)
Pobrane z kawałkiem drewna dębowego (?) razem z Mollisia ... chyba fusca ale nie sprawdzałem dokładnie.
Moja skromna wiedza doprowadziła mnie do Efibulobasidium ???
pewnie mylę się ale nic innego wymyśleć nie potrafiłem:
- podstawki w pęczkach
- sprzążek nie widziałem
- i jakieś twory podobne do cystyd ... czy w tym rodzaju występują nie dociekałem.
Jakby co to mam jeszcze żywy(świeży) materiał ale będę musiał zasuszyc bo owocniki w sam raz dojrzałe pod mikroskop. Chociaż opcja wysyłki oowcników świeżych w wypadku znów długiego "weekendu" wydaje się mało racjonalna.
Błażeju, co Ty na to?