01.05.2005
Pojechałem z córą szukać smardzowatych (bezskutecznie), wracając zajechaliśmy sprawdzić jak się mają czarki szkarłatne (nie mają się bo nie ma po nich śladu), za trafiło się kilka kępek boczniaków, które "napsuły mi krwi" co niemiara i zabrały parę godzin poszukiwań i rozważań z tego pierwszomajowego święta :-))
Na strecie luźno leżących, starych gałęzi (prawdopodobnie jakieś topoli)znalazłem kilka kępek boczniaków. Jaśniejsze i suchsze były na wierzu, ciemniejsze i śliskawe były głębiej pod gałęziami.
Chciałem tylko "pyknąć" fotkę całości, ale okazało się, że zabrakło pamięci w "cyfraku"
Wyciąłem więc po kilkanaście owocników z tych na wierzchu i tych rosnących głębiej.
W domu zaczęły się "schody", bo okazało się, że to dwa różne gatunki :-)
Takie są moje przypuszczenia odnośnie tych Pleurotus:
1. Boczniak lejkowaty - rowkowany (P.cornucopiae) ?
Tworzył kępki po po 2 do kilku owocników, powierzchnia kapelusza w dotyku aksamitna i sucha, kremowa, blaszki gęste i zbiegające po trzonie a dalej przechodzące w rowkowanie, trzon długi, zapachu nie wyczułem, smak łagodny.
Brakuje mi wgłębień w kapeluszu !!!
Myślałem także o b. płucnym (P.pulmonarius)bo na części młodych owocników brzeg jest żółtawo zabarwiony - ale chyba jeszcze nie ta pora,a także brak zapachu anyżu ?!
2. Boczniak czapeczkowaty (P. calyptratus)?
W sumie jedna ale większa kępka (ok. 10 owocników), powierzchnia kapelusza od kremowej do jasno-brązowawo-oliwkowej, śliska.
Blaszki rzadkie, trzon krótki i u nasady dosyć silnie kosmato owłosiony.Zapachu nie wyczułem, smak intensywny, rzekłbym lekko ostrawy.
Martwi mnie brak pozostałości po osłonie !!!
Lewy górny róg - trzy owocniki b.lejkowatego (?)
Prawy dolny róg - trzy owocniki b. czapeczkowatego(?)
Blaszki b. lejkowatego(?)
Przekrój przez owocnik b. lejkowatego(?)
Blaszki b. czapeczkowatego(?)
Gdyby nie brak miejsca na karcie aparatu to byłaby fotka z Pleurotus sp i po kłopocie, a tak problem :-))