Jak to mówią "na bezrybiu i rak ryba":-)
- więc z wczorajszego spaceru przyniosłem chociaż kawałek gałązki z owocnikami Mollisia i wieczór miałem "z głowy".
Klucz po cechach mikro prowadzi mnie w okolice M. cinerea ale mam duże wątpliwości?
Przede wszystkim nie zgadza mi się występowanie długich włosków, na krawędzi owocnika. Przy czym włoski najbardziej wysunięte na krawędź są najdłuższe i w zasadzie hialinowe. Co będzie widać na zdjęciach. Im niżej tym włoski krótsze i coraz bardziej brązowe. Warto zaznaczyć, że ta strefa jest bardzo wąska.
W kwestii uzupełnienia tego, czego na zdjęciach nie zamieściłem:
- owocniki małe do 1,5mm średnicy
- substrat: gałąź olchy leżąca na mokrym podłożu, w zasadzie teren zalewowy, dokładniej to jeszcze kilkanaście dni temu zalany.
- reakcja KOH negatywna (-)
- reakcja na jod pozytywna (bb)
Przeglądając materiały na temat jej podobnych dotarłem do Mollisia benesuada (= Mollisia alni-corticis nom. prov. I. Wagner).
Dwa szczegóły mi jednak do niej nie pasują:
- wyrasta zazwyczaj na korze olchy (Alnus) a nie na drewnie ... chociaż spotkałem się z wypowiedzią osoby która tym rodzajem zajmowała sie i sugerował, że nie widział w niektórych przypadkach różnicy pomiędzy tymi rosnącymi na korze jak i bezpośrednio na drewnie.
- inna sprawa to subiculum: powinno byc w zasadzie mało widoczne, ograniczone do podstawy owocnika. Tu jednak mowa o owocnikach rosnących na korze, wobec tego być może pozostała część subiculum rozpościerała sie pod nią. Jak pewnie zauważycie u mnie subiculum widoczne nawet bez mikroskopu. Owocniki wyrastają z grubej jego warstwy?
Pimpek ratuj:-)
(wiem że to "giganty" w porównaniu do Twoich upodobań ... ale może coś podpowiesz?)