Tak, wygląda na nią, jeśli zamierzasz je jeść, to mogę Ci sprawdzić je mikroskopowo, żeby było na 100% pewnie. Młode są bardzo smaczne - smażone.
Jeść nie...ale zgłosić może.../?
Zgłosić koniecznie (dwa owocniki zasuszone) - nie ma jej w czekliście.
A jeść dlaczego nie?
#3334
od grudnia 2003
Nieciekawe miejsce...Nasyp kolejowy SKM-ki zarośnięty drzewokrzakami wzdłuż głównej arterii Gdańsk Gdynia na wprost przystanku trolejbusowego,gdzie w ramach czekania na pojazd komunikacji miejskiej ludziska idą tam np....
A wogule nie wiem jak ustalić lokalizację?Sopot czy Gdynia?
Rosną równo na granicy tych miast:-)))))Dokładnie nad rzeką Swelinią,która jest granicą naturalna i administracyjną:-)))Piszę "nad" rzeką bo w tym odcinku jej bieg (z wiadomych przyczyn) jest podziemny...
Więc tych nie ale może w przyszłości inne rumieniaki z innej lokalizacji?
Jak znajdę:-(
Miejsce bardzo ciekawe.. nietuzinkowe ;-))))
Tak, do jedzenia się raczej stamtąd nie nadają :-)))
Nie ma jej w czekliście, czy na czerwonej liście?
W czekliscie - z Polski oficjalnie nie znany:)