Grzyby znalezione dziś, tj. 11-03-2018 w Rymanowie Zdroju na pniu jodłowym.
Mycena tintinnabulum ma rosnąć na drewnie liściastym, a więc co to może być ?

Szkoda, że nie pokazujesz hymenoforu. Może M. viridimarginata? Luźny strzał, nie znam się. Za trudne:-(

Rozważyłbym Mycena epipterygia var. viscosa ... przezimowana!

Masz rację, to pewnie ona:-)

Nie sądzę, jest za ciemna, a poza tym u mnie są prawdziwe zimy - nie przetrwała by...raczej :)

A ile ich widziałeś?
- pytam oczywiście o Mycena epipterygia var. viscosa.

Masz rację, var. viscosa faktycznie jest ciemna.
A jak byś się odniósł do omszonego dołem trzonu widocznego na moim zdjęciu w kontekście do typowanego przez Ciebie gatunku ?

"Stipe 45-80 x 1-2 mm, hollow, somewhat elastic to fragile, equal, terete, straight to curved or flexuous, smooth, viscid, minutely puberulous above, at first citrine or greenish yellow, gradually turning pale yellow to pale grayish or whitish, at times reddening with age, the base covered with long, coarse, white fibrils."
Zacytowałam fragment opisu Mycena epipterygia za Mycenas of Nothern Europe.
Na wszelki wypadek przetłumaczę od ostatniego przecinka ...'podstawa (trzonu) pokryta długimi, szorstkimi, białymi kłaczkami'.

Mnie to jakoś za bardzo na M.viscosa nie pasi, ale co się tyczy podstawy trzonu to zacytuję z atlasu Marka:

"Trzon u szczytu bladożółty, białawy, niżej intensywnie żółty, żółtoseledynowy, niekiedy od postawy rdzawobrązowy, tam też białe włoski;"


A propos atlasu to siedlisko podawane jest tak:

"na pniakach, u podstawy pni, na opadłych gałęziach drzew iglastych (jodła, świerk, sosna, modrzew)."
Co ma się nijak do siedliska grzybków z głównej fotografii.

Yyyyyy???? Przecież Janusz napisał, że na pniu jodły. :-)
Ja tam się nie znam, jak pisałam, ale powiem tylko tyle, że gdyby grzybek był pokazany jak należy, część z tej dyskusji nie musiałaby mieć miejsca. Nie to, że mi się nieprzyjemnie dyskutuje :-D Bardzo przyjemnie:-D

Obawiam się, że oznaczenie będzie niemożliwe. według Perry i Desjardin na poziomie gatunku występuje wiele niepoznanych jeszcze taksonów.

Poprzednio nie miałem czasu na głębszy komentarz ... musiałem na chwilę wyjechać.
Jest to gatunek bardzo zmienny i dlatego nie twierdzę że to ona a jedynie zalecałem rozważenie tego gatunku, chociaż cechy Twoich bardzo do niej pasują i w sumie do niej bym się skłaniał.
Co do zimy "prawdziwej", to właściwie kontrargument do tego co sugerowałeś, dzięki niej owocniki gatunków późnojesiennych potrafią zamrożone przetrwać do wiosny.
Ryzomorfy (omszenie) dolnej części trzonu jest u tego gatunku dość często spotykane. Może nie mam zbyt dobrych zdjęć pokazujących ten detal ale coś tam znalazłem:

Powtórzę się jeszcze raz bo widzę, że przed moim pokazały się jeszcze inne komentarze: gatunek bardzo zmienny!
Spotykam je na co najmniej kilku stanowiskach i za każdym razem sa inne. Ani zabarwienie trzonów nie zawsze odpowiada atlasowym opisom ani też owłosienie dolnej części trzonu. Wszystko zależy od stanowiska oraz od wieku owocników.
Żeby za dużo nie pisać wrzucę kilka fotek z ub. roku owocników późnojesiennych w różnym wieku(dodam, że rosły tuż obok siebie u podstawy świerkowego pniaka).

A więc zrobiłem jeszcze zdjęcia od strony blaszek, ale przy założeniu, że grzyby zimowały, to nie ma sensu kruszyć kopie :)

Powiem krótko: można snuć domysły ale w takich przypadkach masz rację, bez mikroskopu nie będziemy mieć pewności. Albo to nie ona albo cechy po zimowaniu już mocno zatarte?

...a na pieńku, na powierzchni cięcia są chyba białawe ?Mollisia :)

...a na 5 zdjęciu od góry, po prawej stronie, na jeżynie 2 grzybki? Hohenbuehelia sp.? :D

Od dziś tylko plan główny:-)