Jedną z gałązek, którą przyniosłem z wyprawy z 2018-feb-18 była gałązka z
Pinus, na której oznaczyłem szybki
Orbilia aristata, ale odłożyłem ją do przepracowania raz jeszcze, bo było tam coś jeszcze, co "na oko" pomyślałem, że może to być jakaś
Ciliolarina.
A tu zonk :) Tak jak na gałązce z
Betula był ciekawy "
Hyphodiscus", który wydaje się pasożytować na
Epicoccum nigrum (
https://www.bio-forum.pl/messages/33/981193.html) - tak tutak wydaje sie równiez byc coś ciekawego :)
Grzybek wydaje się być również czymś w pobliżu
Hyphodiscus, ale tym razem z całą pewnością pasożytujący na
Sphaeropsis sapinea. Piękny, ale na razie pozostaje bez nazwy.