Wracam do tematu po dość długiej przerwie ale nie po to żeby określić gatunek bo tego mi sie w stu procentach nie udało:(
Rodzaj "zaniedbany" więc pewnie wiele jeszcze nowych gatunków "powstanie".
Póki co to chyba temu nie zaprzeczycie, że te moje znalezisko musi być blisko spokrewnione z Dacrymyces paraphysatus.
A dlaczego nie uznałęm go za ten gatunek? - otóż nie pasują wymiary zarodników. Wszyscy autorzy zgodnie podaja ich długość do 22um a w moim przypadku zakres ten jest dość wąski. W zasadzie większośc zarodników mieści się w zakresie 14,5-16,3um. Szerokość jak najbardziej odpowiednia dla tego gatunku.
Może owocniki zbyt młode?? - ale zarodników w niektórych było sporo chociaż konidialnych jeszcze nie zauważyłem?
Dorobiłem kilka fotek widać na nich w hymenium owocnika strzępki dość cienkie i rozwidlone;
.
Gatunek ten zdecydowanie od razu odrzucałem bo spodziewałem sie znaleźć w hymenium dikariofizy o rozwidlonych końcach. Tak by wynikało z kluczy tego rodzaju. Strzępki te jednak nie wyrastają w górnej części hymenium i tak je prezentują autorzy opisujący ten gatunek.
Inna sprawa bardzo zwodnicza to podana w kluczach barwa owocników. Nie zadali trudu żeby zamieścić informację że barwy są podane dla owocników suchych.
Zainteresowanych odsyłam do oryginalnych opisów tego gatunku:
The Lower Basidiomycetes of Tahiti LINDSAY S. OLIVE
https://www.jstor.org/stable/2482445?seq=1#page_scan_tab_contents i bardziej współczesnej niemieckiej publikacji;
https://www.dgfm-ev.de/publikationen/dacrymyces-paraphysatus-bislang-nur-aus-tahiti-und-neuseeland-bekannt-erstmals-in-europa-nachgewiesen/download Zwróćcie uwagę na to że Kobayasi w 1939, ale już z substratu iglastego, opisał bardzo podobny gatunek, o mniejszych i węższych zarodnikach. Skoro jednak kolekcja w czasie wojny uległa zniszczeniu a opis jest mało drobiazgowy więc nazwany przez niego Dacrymyces applanatus musi niestety ale czekać na "reaktywację".
Wszystkie podpowiedzi i opinie mile widziane:)