Witam!
Dzisiaj znalazłem pierwszego w tym roku borowika. Czy to jest ceglastopory? Nigdy go nie znalazłem. Zapach łagodny, grzybowy, smak również. W przekroju szybko i lekko siniejący.






A ten nadjedzony przez ślimaki

Czesc,

nie, borowik ponury jest (Boletus luridus). Colory kapelusz bardzo charateristiczny jest. Siec trzonem moge brakowac!

Powaza:
1. Miazsz trzonem basalny jest purpurowy -> Boletus luridus
2. Miazsz nad rurki pomaranczowy jest -> Boletus luridus
3. Trzon basalny usiany pilsn oliwkowy -> Boletus erythropus

Boletus luridus: gleba wapienna
Boletus erythropus: gleba kwasny

Przekroj Borowik ponury:


Przekroj Borowik ceglastopory:


Miazsz nad rurki pomaranczowy ("linie czerwona", bardzo dobrze cecha jest!!):


Pozdrawiam,
Andreas

W Kędzierzynce pod Krakowem już rosną borowiki ceglastopore. I to w sporych ilościach. Spotkałam też dwie dorodne kanie.

Adrian, sprawdź go na przekroju według wskazówek Andreasa - ok?

Niestety Aniu pozbyłem się tego grzybka. Założyłem że jest to B. ponury i pewnie on nim jest :-)))

Tststs, zagłada materiał dowodowy ;-)

Andreas

P.S.: Aniu, nie uwazasz ten grzyb za Boletus luridus?

Pokaże tego którego dziś znalazłem w lesie,
wydaje mi się że to B. luridus.
Patrząc na owocnik który znalazł Adrin widzę podobny kolor
na brzegu kapelusza - rózowy pastelowy

Ceglastopory ma czerwone kropki i plamki na trzonie, a ponury siatkę. To dość charakterystyczna różnica.

siatke widziałem jeszcze u B. calopus,
dodam jeszcze, ze ten powyzej "mój" po kilku minutach cuchną
podobnie jak B. calopus

Andreas, uważam, że to B. luridus, ale chciałam zobaczyć na żywo, to, co narysowałeś.

(Andreas, il me semble que c'est B. luridus, mais, je voudrais voir "en vivant" ce que tu a dessigne)

Piotr, Twój, bez wątpienia jest B. luridus :-)

Przyłącze się ze swoim I-szymi w tym roku Borowikami ceglastoporymi (u mnie zwanym poćcem lub siwcem).



tu można zobaczyć brak pomarańczowej linii o której wspominał Andreas


Niestety jakoś nie udało mi się zrobić ładnych zdjęć - albo grzyby już prawie zjedzone (niektóre już były zgniłe) no i za ostre światło i w ogóle coś nie tak ze mną z aparatem nie wiem:)