Te twory to są jaja Phallus impudicus - sromotnika smrodliwego.
Super! Jeszcze nie znalazłem tego grzybka. Zebrałem dwa jaja i umieściłem je na wilgotnej wacie. Może rozwinie się dorosły okaz.
Tak, rozwinie się, a potem szybko go wyrzucisz :-)))
Pewnie tak, śmierdzi jak padlina :-((( Ale postaram się zamieścić poszczególne etapy rozwoju Phallusa, dopóki już nie będę mógł wytrzymać ze smrodu! :-)
#1343
od maja 2006
Na własne ryzyko :-)
mój znajomy trzymał te "jaja" przez tydzień w lodówce,
potem rozwój jest przyspieszony
Grzyb pod ochroną prawną!!!
Phallus impudicus był, ale już nie jest na liście grzybów chronionych :)
Adrian, przekrój jest bardzo charakterystyczny - poświęć jedno jajo i zajrzyj do środka ;-)
Jadalny...
Zrobiłem przekrój, a właściwie to całą sekcję zwłok :-))) Fajny grzybek! Jak już nie jest pod ochroną to nie zgłaszać?
Nie, nie zgłaszać - pospolity i na szczęście już wyjęty spod ochrony.
Dobra wiadomość nie wiedziałem. W smaku bardzo dobry, smakuje orzechowo. Oczywiście w postaci " czarciego jaja ", bo gdy dojrzały to straszny śmierdziel:)
(wypowiedź edytowana przez piter602 03.czerwca.2007)
#1351
od maja 2006
Piotrze
czyżbyś jadł ze świadomością, że chroniony?
Jak wtedy smakuje, inaczej?
:-))))
Jadłem w czasach gdy nie był jeszcze chroniony, mam parę latek:)Teraz znowu będę się zajadał.
Jadłeś na surowo czy jakoś przyrządzony?
Smażony na masełku, oczywiście sam środek bez galarety i błonek. Pokrojony w cieniutkie plasterki. Naprawdę pychota.
Jadam z galaretką, bez skórki. Pokrojony w plasterki, smażony. Musi być młodziusieńki.