5.11.17 Piłka, pow.międzychodzki, woj. wlkp. BC-71. Stary, zdziczały sad w Puszczy Noteckiej, w pobliżu leszczyna, czarny bez, śliwa tarnina. Grupa kilku owocników, których występowanie obserwuję na tym stanowisku od kilku lat, ale dopiero się teraz za nie zabrałam poważniej ;-)
Makro. Zapach delikatny, grzybowy z jakąś nutką, zapisałam sobie ze znakiem zapytania, że może jabłka. Smak natychmiast ostry, dość mocno. Mleczko obfite, białe, przy wysychaniu prawie niezmienne, lekko poszarzało. Skórka kapelusza gładka, lekko kleista, ze słabo zaznaczonym strefowaniem na zewnętrznym obwodzie kapelusza. Trzony u starszych owocników z pustą przestrzenią w środku i niektóre trochę spłaszczone z "zapadnięciami".
Mikro. Skórka kapelusza typu ixocutis, na moim zdjęciu nie bardzo ten żel widać, musicie mi uwierzyć na słowo. :-D Podstawki cylindryczne, dwu i czterosterygmowe. Wymiary i kształt pleuromakrocystyd i cheilomakrocystyd zgodne z opisami gatunku. Zarodniki (zmierzonych 20) 5,2-6,4x5,6-7,2. Śr. Q-1,132. Ornamentacja właściwie nie przekraczająca 0,8 mikro składająca się zarówno z pojedynczych wyrostków, jak i 'grzebieni" układających się niekiedy w niepełną "zebrę".
Na zdjęcicach: grzybki, skórka, podstawki, cystydy i zarodniki. Preparaty w KOH, Meltrzerze i amoniaku (cystydy).
Jeżeli ktoś oglądał (to przecież pospoliciak) albo i nie, ale czytał i chciałby skomentować, będę bardzo szczęśliwa :-)

A mleczko wysychało na owocniku, czy oddzielone?

Nie znam się na tym, ale wydaje mi się że oznaczyłaś poprawnie. Widzę, że pojedyncze blaszki są widlasto "rozczapieżone". Pytałem o mleczko, bo zasychając powinno mieć zielonkawy odcień. Nie pokażę tego bo nie zrobiłem zdjęć - ale podszedłem do tematu tak:

Jak dla mnie to był najostrzejszy grzybek jakiego dotychczas smakowałem, ale ugryzłem wówczas (2015 r.) całkiem spory kąsek. :D
Mikro chyba też się u Ciebie zgadza. Siadaj 4+. :-)

Mleczko wysychało i tak i tak. Kolor szarawym bym nazwała, jak nazwałam;-) Zielonych tonów nie zanotowałam.
Łe..., tylko 4+ :-( Panie psorze, ja się tak długo uczyłam:-( I narobiłam się przy tym grzybku:-( Przecież sam Psor mówi, że dobrze oznaczyłam, to co taka słaba ocena:-( Matka na mnie nawrzeszczy, że znów czwórka a nie piątka:-( No może się Psor zastanowi, co? ;-) :-D

Proszę się tu mi nie mazgaić, 4+ - to więcej niż dobrze. :D No i to nie "podstawówka" żeby 5-tki i 6-tki wstawiać. ;-) :D

Ja wiem, Ala zna się na gołąbkach, to i mleczaja obczaja ( przecież to prawie to samo).

Ala się do mleczai nie dotyka, no chyba, że ktoś w końcu pomyśli i dołoży drugie tyle do 24h na dobę
ale bardzo ładnie zrobiłaś :)

:-D

Zupełnie nie rozumiem podejścia komentujących, kto by tu w środku zimy zajmować sie miał jakimiś tam "kapelusznikami":-))
Przegięcie ze strony Beaty, jak chol...:-))
Piątka za opracowanie, "pała" za podejście do tematu.
Teraz to tylko jakieś "glutki" czyli galaretki, tapety i inne tego typu. Zimę przecież mamy:-) Ileż pięknych grzybków mamy w tym okresie.

No zobacz tylko jaka ładna anamorfa Hypocrea ... a jak ładnie wyglada pod mikroskopem:-))

Piękne, ale ja takich nie znajduję:-( Znalazłam w sobotę na spacerze Datronia mollis (chyba; zaraz założę wątek, żebyście mi potwierdzili) i tyle "egzotyki" jeśli chodzi o nadrzewne :-(