• Wczesnowiosenny, kapeluszowy
Hm... nie wiem co to :-( Na twardziaka tygrysowego mi nie pasuje - intuicyjnie. Jest zbyt masywny, średnica trzonu w stosunku do średnicy kapelusza jest za duża, blaszki chyba nie są zbiegające i są za rzadkie. I łuseczki są "nie takie" :-(.
Tomku - ważne jest bardzo pokazanie na zdjęciach przekroju grzybka - tak, żeby było dokładnie widać grubość i przebarwienia miąższu, sposób przyrośnięcia blaszek do trzonu oraz ewentualna obecność wszelkich pierścieni, zasnówek itp.
Dorobisz?
Przykro mi Aniu. Jutro stanę się mało szczęśliwym pacjentem szpitala urazowo-ortopedycznego. Okazało się, że po jakimś tam upadku coś w kręgosłupie wzięło i sobie pękło. No i w środę zacznie się rzeźnia operacyjna. Nie wiem na jak długo mnie wyłaczą, a grzybki rosną w Krakowie:-))) Ewentualnie później. W zeszłym roku dojrzałe grzyby rosły w drugiej połowie maja. Mam tylko takie zdjęcie:
Miąższ się nie przebarwił w ciągu kilkudziesięciu minut od przełamania - chyba że później. Blaszki ewidentnie, choć lekko zbiegają na trzon. Trzon jest kosmkowato-łuseczkowaty, ale nie wygląda to na resztki zasnówki typu zasłonakowatego. Pierścieni też raczej żadnych nie było. I jeszcze jedna fota:
Tu widać, ostrza blaszek. Mam za mało doświadczenia, żeby uznać je za ząbkowane (wtedy może Twardziak łuskowaty???), ale raczej nie są one gładkie.
W takim razie przebywaj w tym nieprzyjemnym, acz koniecznym miejscu, jak najkrócej i wracaj w teren rybio-grzybi jak najszybciej :-)
Blaszki mają faktycznie drobno ząbkowane ostrza - "twardziakowe". Grzybki proponuję uznać z dużą dozą niepewności za wyjątkowo wybujałe okazy tygrysowego. A jak już staniesz na nogi - dofotografuj rozwinięte owocniki (jeśli zawitasz akurat do Krakowa).
Jak tylko się da - Wisła w Krakowie będzie pierwszym miejscem w które zawitam:-))) Krążkownicę dziś wysyłam. Dzięki za pomoc.
#323
Szybkiej rehabilitacji.
Na pierwszy rzut oka wydają się dziwne jak na łyczaka tygrysowego. Ale proszę zobacz na zdjęcia Wójciaka w moim atlasie, w szczególności na
http://www.grzyby.pl/foto/ww-w_Lentinus_tigrinus_030430_01.htm młody egzemplarz po prawej.
Te ze zdjęć Tomasza są jeszcze b. młode, o czym zresztą wspomina.
Swoją drogą Tomku, pięknie widać na Twoich zdjęciach resztki osłony na brzegu kapelusza, nie przypuszczałem, że tak to wygląda u tego gatunku.
#994
Szybkiego powrotu do pełnej aktywności, Tomku. Czytałeś "Grzybiarz Unieruchomiony" (
https://www.bio-forum.pl/messages/2/2546.html) ??
W obecnym stanie zdrowia to wśród nas chyba tylko Vito Ci conieco może dorównać, he he he - nikt pewnie by nie chciał :(
Oby nie, ale poczekam na swoje wyniki - wiele wskazuje na to, że mogę dołączyć do grona "krzyżowo-kręgusłopowych" forumowiczów :(
No właśnie, Vito - chłop jak dąb przecież!!!
#59
No właśnie , mi tez to przypomina Shiitake
ale wolałem siedzieć cicho :)
jeśli porówna się drugie zdjęcie Tomka do tego:
to jakieś podobieństwo można by znaleźć,
ale nie wiem ...
#1086
SPINMaster!! Jak tam zdrowie! Czy nie za bardzo Cię pokroili?!
Tylko napisz, że coś nie tak a my już tym konowałom pokażemy !
Musisz szybko wrócić, bo nie może to być, żeby jakieś hop-siup nie pozwoliło Mistrzowi na dalsze połowy..... również rybek :)