• Bure strzępiaki na poboczu leśnej drogi
#4914
od lipca 2005
balsam peruwiański, końska stajnia czy kwiaty?
a może mahoniowe pudełko od cygar albo siodło ze skóry cielęcej;-)
nie nie, nie ta grupa
a pudełka do cygar to te z drewna cedrowego:P
O, cholera. Dawno cygar nie paliłam, dlatego mi się pomyliło;-)
wygląda mi na końską stajnię ;-)
#4917
od lipca 2005
Aleś mi ćwieka zabił Błażeju;-)
W notesie zapisałam "zapach aromatyczny" ponieważ nie potrafiłam go bliżej zidentyfikować. A teraz mam zdecydować dokonując wyboru spośród trzech zapachów? No dobra, spróbuję:
- balsam peruwiański - ponoć pachnie jak wanilia - myślę, że gdyby tak te strzępiaki pachniały, to identyfikacja zapachu byłaby łatwa;
- końska stajnia - zapach na tyle charakterystyczny, że... jak wyżej;
- zapach kwiatowy - tu gama zapachów jest tak niezwykle szeroka, że moje określenie powinno się w niej zmieścić.
to żeś wybrnęła :D
chyba sobie zanotuję w pamięci słowa Błażeja, bo zazwyczaj trafiam na zapach 'strzępiakowy', a może jakby się bardziej skupić i pokontemplować, to wyczułabym balsam peru albo drewno cedrowe?