Cześć:-) Znalazłam te grzybki 4.11.17 w Piłce, pow.międzychodzki, woj.wlkp. BC-71 na gruncie porolnym porośniętym 15 letnią samosiejką sosny. Rosły w trawie i mchach pod malutką sosenką. Próbuję cały wieczór dojść co za jedne i nie bardzo mi idzie. Szczerze, to mam go już po kokardę ;-)
Zarodniki ma toto hialinowe, malutkie, elipsoidalne z dzióbkiem, 8-10,5x4-5 mikro. Cheilocystyd nie ma, ale ma za to mnóstwo pleurocystyd, metuloidów w różnych kształtach, ale plus minus butelkowate 45-50x8-10 mikro, tych kilka, które zmierzyłam.
Strzępki ze sprzążkami.
Klucz w FN uparcie prowadzi mnie do Faerberia carbonaria, której w życiu nie widziałam, a te ze zdjęć w sieci po makro całkiem niepodobne, choć mikro się częściowo zgadza. Zgadzają się zarodniki, metuloidalne pleuro, ale te moje nie mają zewnętrznej ornamentacji za bardzo, tylko w środku jakieś błyszczące gluty.
To pokażę co tam sfociłam, głównie te metuloidy, a Was poproszę o opinię :-)

Rhodocybe

Dzięki:-) Hmmm, to gdzieś w kluczu robię błąd. Przejrzę raz jeszcze. Chcesz te grzybki?

Błąd był w nazwaniu koloru wysypu, ale ten korygowałam, jednak najważniejszy był w opisie zarodników. Uważałam je za gładkie, nie brodawkowane. I Clitocybe mi wychodziło, więc wracałam do koloru wysypu. I tak w koło :-( Idę obejrzeć raz jeszcze, choć nie wątpię, że masz rację, ale chcę sprawdzić, czy dojrzę tę ornamentację.
Rhodocybe caelata, prawda? To i tak je dostaniesz :-) Raz jeszcze dziękuję za pomoc. :-)

No tak...bez szans, Hans. Gdybym nie wiedziała, nie powiedziałabym, że zarodniki szorstkie. Jak wiem, widzę. Albo raczej domyślam się po drobnym kropkowaniu powierzchni. Tia... trzeba jeszcze ładnych kilka (set) obejrzeć, żeby nabrać wprawy:-(