25.09.17 Pabianice, pow.pabianicki, woj.łódzkie, DD-85. Wiązka grzybów wyrastała z dziupli w pniu olszy, a że trzony były głęboko schowane, udało mi się tylko uzyskać dwa całe i trzeci kapelusz. Resztę grzybów rozwaliłam, bo u mnie bardzo mokro, grzyby obficie wysypały na brunatno i były rozmoczone. Jak wyjęłam rękę z dziupli, to wyglądałam, jakbym właśnie skończyła przetykać toaletę własną dłonią:-( :-D Błażeju, jesteś zainteresowany tymi wysoce urodziwymi łuskwiakami toaletowymi? ;-) :-D Czy mam sobie zostawić na pamiątkę moich przygód? Przyznam, że ludzie mi się przyglądali :-D
A, jednemu przetarłam czoło, żeby zobaczyć jego kolor.