Muszę dokonać autokorekty, z R. carpini to zła koncepcja była i nie ten kierunek (guptasek :D), poprzednio nie sprawdzałam inkrustacji w skórce, no cóż, mea culpa! Te gołąbki wyglądają na którąś z form R. integra i wcale się nie dziwię, że wcześniej nie wpadłam na ten trop, biorąc pod uwagę jej różne oblicza zarówno pod względem makro jak i mikro. Siedlisko trochę nie bardzo, ale widocznie ta sosna miała moc przebicia. p.s. rozważałam R. melitodes, ale więcej przeciw niż za p.s.2 nie należy wykluczać, że za x lat, jak już ktoś w końcu dobrze zbada ten gatunek, to okaże się, że jest ich więcej