Każdy wie, jak kocham nadrzewne i raczej je omijam, ale czasem mnie któryś zauroczy swoim kształtem lub kolorem. Przedwczoraj, na kawałku kłody, nie wiem jakiej, bo bez kory znalazłam taką ładną, żółto-brązową hubę, Przemoczona, jak wszystkie grzyby, ale na wierzchu owocnik szorstki, lekko kosmaty. Pory 2-3 na mm. Wygląda czyreniowato. Pomóżcie, proszę, bo chciałabym go nazwać :-)