#324
od stycznia 2006
Rzeczywiście wygląda na czernidłaka, chociaż pod względem substratu kojarzę tylko Psathyrella typhae :(
Miałem właśnie nadzieję, że to będzie jakiś trop :-)
Podeślij przy okazji razem z tą kruchaweczką.
Grzybowki szukaj z łódki, na trzcinach na granicy powietrza i wody :-).
Nie oznaczyłam. Jeśli ktoś jest chętny - został 1 owocnik.
Domniemanym czernidłakiem łodygowym nie jest. Ale jest gatunkiem z tej samej grupy. Gdybyś znalazł więcej owocników to pozbieraj, jeśli możesz. Zależy mi na jeszcze młodszych owocnikach.
#443
od listopada 2006
Jak czytam, że Ania pisze, że jej bardzo na czymś zależy to musi być HIPERMEGAWAŻNE!!!
Dam znać jak znajdę:-)
:-))) nie przesadzajmy :-)
Czernidłaki są niestety paskudnie kruche i przy oznaczaniu "marnuję" sporo "materiału". Więc im więcej owocników w tym przypadku tym lepiej. Podejrzenia moje idą w kierunku C. kubickae. Ale ponieważ nie znam tego gatunku, nie był notowany w Polsce, muszę doobserwować jego cystydy, których nie było już na nadtrawionych blaszkach. Dlatego zależy mi na owocnikach z jasnymi blaszkami, na których cystydy są najlepiej widoczne. Gdyby ten okaz, który się zachował, trafił w ręce bardziej doświadczonego "czernidłakowca" pewnie nie trzeba by było więcej owocników do oznaczenia. Ja jeszcze potrzebuję "szerszego spektrum cech" :-)
Ta pierwsza roślina to chyba nie trzcina a manna mielec
Ta pierwsza roślina to chyba nie trzcina a manna mielec