#2162
od października 2006
Dziś znowu je spotkałam w Lipowcu, podobnie jak przed laty. W sieci znalazłam podobne - Craterellus ignicolor. Myślę, że te moje to może też być ten gatunek. Tu link do wątku z 2011 roku
Żółty pieprznik, ale nie jadalny Nie pamiętam komu przekazałam suszki z tamtego zbioru (może Ani K., albo Waldkowi Cz.) Tych dzisiejszych nie zebrałam, wyglądały za młodo. Zrobiłam tylko zdjęcie, razem z małymi trąbkowymi.