29. 07. 2017; Pastwisko przy lesie. Około 50 owocników na ziemi pod siewką lipy. Do 2 cm wysokości.
Ponieważ nigdy wcześniej nie widziałem podobnych grzybków zapytam, czy to mogą być Coryne atrovirens (Cudonia atrovirens)?
Patyczka lepka po mojemu:-)
Trochę za zielone, jak na patyczkę, nie? Chociaż nigdy takich maluchów nie widziałam.
Dzięki.:-) Nie wiem dlaczego wpisałem "Cudonia atrovirens", choć miałem na myśli Leotia atrovirens.:-) Zapewne masz rację, choć zastanawiają mnie zielone barwy trzonu? Może młode patyczki lepkie tak mają?
No widzisz Beatko, dla mnie to zupełna nowość - więc brak skali porównawczej.:-)
Jak już, to byłbym za Leotia atrovirens, gdyż znajdowałem również młodziutkie patyczki i nigdy, choć niedojrzałe, nie były tak zielone;-)
Dzięki Jacku za cenne spostrzeżenie. Poobserwuje je jeszcze. Póki co nie wiem cóż z tym "fantem" zrobić. Są różne opinie na temat rozdzielności tych gatunków. Może Kustosze coś podpowiedzą?
Tymczasem moją uwagę skupiły jakieś (mam nadzieję) Entoloma z sekcji Claudopus, które zauważyłem tuż obok na mchu.
Ania, na twoim zdjeciu to Leotia lubrica
Dzięki, tak myślałam... ale dlaczego niektóre są zielone? Na starość zielenieją?
Leotia lubrica przebarwia sie na zielono, gdy jest zaatakowana przez organizmy obce z rzedu Hypocreales