Ten gatunek (jesli sie potwierdzi) wydaje sie u mnie dość popularny więc nie chce nikogo obciążać mikroskopowaniem... czhyba że ktoś chce to chętnie:-)
Proszę zatem o podpowiedzi czy dobrze interpretuję to co widzę?
Z takimi parafizami i zarodnikami brałem pod uwagę dwa gatunki;
- Geoglossum cookeanum - do którego bardziej mi pasują występujące kuliste elementy szczytowe parafiz.
- oraz Geoglossum glabrum ale tu miałbym kilka zastrzeżeń? Pierwszy raz "robię" ten rodzaj ale z oglądanych przykładów wydaje mi się że u tego gatunku szczytowe elementy parafiz sa nieco innej budowy, jakby mniej kuliste?
Piękne, tyle mogę powiedzieć:-D U mnie z czarnych tylko lejkowiec dęty obrodził nad wyraz. Cały koszyk przytargałam:-)
Ale z tego co poczytałam w sieci, wygląda na to, że G. glabrum podobne. Na Ascofrance przeczytałam, że u niego właśnie parafizy na końcach powinny być gęściej septowane niż w innych częściach. To sam rozsądź, czy tak jest, bo na zdjęciach nie zawsze dobrze widać, chociaż bardzo ładne Ci wyszły:-)
Lepi ode mnie mają z nimi problemy:
- a po nowy materiał nie pójdę... ludzie szyszki u mnie w lasach biją:- (( (
Kto bije??? I kogo??? Może policję trzeba wezwać???;-)