Jak na razie nie mam na nie pomysłu:-( Wszelka pomoc mile widziana:-)
Owocniki największe coś około 2,5-3,0 mm.

Z gładkimi zarodnikami to Pyronema mi na myśl przyszła pierwotnie ale nic "nagówiennego" nie znalazłem.

Ty oglądałeś je poza workami pod setką? Barwiłeś preparat? Bo, pewnie niesłusznie, ale z ostatniego zdjęcia, wydaje mi się, że one wcale gładkie nie są :-(

Nie miałem wczoraj czasu bawić się z nimi, ale ostatnie jest spod setki i nie wyglądało na chropowate?
A jak chropowate to masz jakiś pomysł?

Myślałam o którejś Cheilymenia, ale teraz nie mam czasu szukać, bo grzybów nazbierałam :-D

Jak to dobrze czasem zrobić sobie przerwę na kawę a przy okazji posiedzieć przy kompie:-)))
Nie jestem pewien jeszcze nawet co do rodzaju, ale jak na razie wszystko wydaje się być znajome. Nie dawało mi spokoju przeczucie, że już podobny widok widziałem? Spod mikroskopu jakby Cheilymenia i tym tropem poszedłem. Może słusznie? Brakowało mi włosków ale okazuje sie że jest i "łysa" w tym rodzaju: Cheilymenia granulata (= Coprobia granulata).
Co o niej myślicie bo ja jeszcze do literatury o niej nie dobrnąłem. Poszukam później jak mi nie pomożecie bo na razie inna robota czeka:-(

O Beatko! podobnie myśleliśmy:-)
Uwierz, że nie widziałem twego poprzedniego postu, pisanie mi trochę zajęło.
Cieszę się że podzielamy tę samą opinię:-)
Czy ktoś jest przeciw???