Chłopaki walczą z całych sił ze Scutellinia to pomyślałem żeby podsunąć im jeszcze tematy do poszukiwań:-)
U mnie w tym roku gatunek ten pokazał się w kilku miejscach i zgodnie ze wskazówkami jakich udziela Moravec, mógłbym te kolekcje podzielić na tytułowe oraz na Cheilymenia asteropila. W tym przypadku pozostane chyba jednak przy gatunku tytułowym bo jak dla mnie różnice między nimi nie są zbyt jasne? Wielkość zarodników jako podstawowa różnica gdy w zależności od mikroskopowanego owocnika wychodzi raz na korzyść jednej lub też drugiej???

Chętnie poznałbym Waszą opinię na ten temat.