Główna Zaloguj Wyloguj się Załóż Edycja Szukaj Kontakt grzyby.pl atlas-roslin.pl
Mini instruktaż dobrego zbieracza :)
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Russula «

#2913
od listopada 2008

2017.04.06 16:55 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

ala mikołaj (wink)
Aby oznaczanie gołąbków stwarzało jak najmniej trudności postaram się w kilku punktach zawrzeć najistotniejsze elementy przydatne podczas zbierania.

DRZEWA - notujemy/ zapamiętujemy wszystkie najbliższe drzewa, nawet siewki (i nie ważne, że jesteśmy w borze sosnowym, brzoza może być wszędzie i pojawić się znienacka).

ZDJĘCIA i to co najważniejsze, czyli jak wygląda gołąbek - pokazujemy siedlisko i możliwie dokładnie całe owocniki, tj. kapelusz (kolor, powierzchnia skórki, kształt i prążkowanie krawędzi, na jaką długość promienia skórka da się ściągnąć), trzon w całości (kształt, kolor, struktura powierzchni, przebarwienia przy podstawie), blaszki (rzadkie/ gęste, obecność blaszeczek, sposób przyrośnięcia do trzonu), warto zwrócić uwagę na przebarwienia, które najczęściej widać po upływie czasu, czy są silne oraz ich barwę (żółknięcie/ szarzenie). Przekrój owocnika oprócz przebarwień czy uwydatnienia wyglądu blaszki dodatkowo pokazuje grubość kory, strukturę miąższu i jego zwarcie. Wielkości owocników mile widziane (jeśli nie ma skali odniesienia), zazwyczaj zdjęcie w szerszej perspektywie wystarcza.
Tego, czego nie udało się pokazać na zdjęciu można/ należy opisać.

SMAK/ ZAPACH - o ile z zapachem bywają problemy i można sobie bez niego poradzić (najlepiej wąchać owocniki trochę zleżałe), to określenie smaku się przydaje, a w szczególnych przypadkach jest nieodzowne. Smak może być łagodny/ słodki / orzechowy/ ostry/ palący/ gorzki (przy czym wiele łagodnych gatunków ma ostre blaszki w młodych owocnikach), czasem ważne są takie subtelności jak skala ostrości i czas w jakim jest odczuwana.

WYSYP - wiadomo, że konieczny, ale jak jest robal na robalu, to lepiej od razu na suszarkę.

CHEMIA - tak, ale z umiarem, po kropli na kawałkach wcześniej podzielonego (oddzielonego od reszty) trzonu. Najczęściej jest tak, że jest potrzebna w pojedynczych przypadkach i wtedy jak na złość jej brak.

Opis na tę chwilę jest bardzo skrótowy, będę uzupełniać, jak mi się coś przypomni (w planach rozwinięcie tematu odczynników - jaka chemia w jakich przypadkach) oraz wskazówki co do przesyłania suszu do oznaczenia, ale to wyjdzie w praniu.
Jeśli ktoś coś, to proszę pisać :D

#1257
od października 2009

2017.04.20 20:09 Edytuj wypowiedź Usuń wypowiedź

Romuald Tomaszewski (roto)
Łatwiejszy do zapamiętania instruktaż dla zbieraczy gołąbków.

Na gołąbki

Przyszła wiosna,więc żyć chce się
Już gołąbki rosną w lesie
Zatem brnij przez chaszcze,łozy
I usilnie szukaj brzozy

Teraz krótko i w temacie
Skup się na swym aparacie
Pokaż trzon,nasadę,piórka
Pokaż jak zeń schodzi skórka

Tu wnikliwość twa cię skłania
Byś opisał swe doznania
Poliż trzonek tak i siak
Opisz zapach,jędrność,smak

Gdy w tym będziesz dość wytrwały
Wysyp będziesz miał niemały
Chodź pod brzozy,a powoli
To i chemia się wyzwoli

I pokochasz,nie na niby
Lasy,bory,brzozy,grzyby
Miłość ta będzie prologiem
Żebyś stał się mykologiem

Autor jest moim przyjacielem i na moją prośbę napisał tę rymowankę.

(wypowiedź edytowana przez roto 23.kwietnia.2017)

#178
od kwietnia 2012

Super wierszyk!!!!! Rewelacja!!!
« Poprzedni Następny » bio-forum.pl « Jaki to grzyb? Mykologia « Kąciki tematyczne « Russula «
Czy jesteś pewien/pewna, że masz coś (rzeczowego) do dodania?

Główna Ostatnia doba Ostatni tydzień Szukaj Instrukcja Kopuj link Administracja
ta strona używa plików cookie — więcej informacji