No,ważne,teraz to już wiem ,ale cały ubiegły sezon nie zdawałem sobie z tego sprawy,dopiero Ala zwróciła mi uwagę bo obcinałem do FeSO4,a przebarwienia i kształt końcówki trzonu pozwalają oznaczyć niektóre gatunki.
Dzięki, nie miałem pojęcia. To wszystko wina Ali, bo zamiast ładnie zebrać ważne informacje, gdzieś w "preambule" kącika Russula, to nie - szukaj wiatru w polu. :D Dla mnie gołąbki, choć skądinąd piękne grzyby - są "czarną magią". :-)