Tremella mesenterica, tak pomyślałem jak go zobaczyłem na dębie i wtedy zdałem sobie sprawe z tego, że nigdy jeszcze jej nie oglądałem pod mikroskopem. Nie ukrywam, że może mnie trochę do tego skłoniła jej odmienność. Rozpiętość około 3 cm.
.
Żadnej podstawki nie znalazłem???? - a tak w ogóle to te niby zarodniki stanowia 90% masy owocnika, strzepek znikoma ilość?
Bo to nie jest Tremella, szybciej mógłby być jakiś Dacrymyces ale wierzyć mi się nie chce, że tak mała ilość strzępek (gdzie nie widzę podstawek które w zasadzie mogłem przeoczyć bo strasznie to wszystko załamujące światło), wytworzy takie ilości zarodników, które bardziej wyglądają jednak na jakieś konidia?