• Ogromny blaszkowiec z Puszczy Boreckiej
Być może Leucopaxillus giganteus
Przeglądając stronę z Leucopaxillusgiganteus (
https://www.google.pl/search?q=Leucopaxillus+giganteus+comestible&biw=1536&bih=760&espv=2&tbm=isch &tbo=u&source=univ&sa=X&ved=0ahUKEwiOpNzipcnQAhWB1SwKHfCuAsoQsAQIIg
&dpr=1.25#imgdii=Bkh_QAg0XfktxM%3A%3BBkh_QAg0XfktxM%3A%3BjdFFDnGsLxaXZM%3A
&imgrc=Bkh_QAg0XfktxM%3A) znalazłem zdjęcie (pierwsze w watku)z podobnie jak u mojego"owłosionym trzonem" (zdjęcie 2 i 3). Czy to jest cecha charakterystyczna dla tego gatunku? Ale jednak te owłosienie - jak wychodzi z przejrzanych zdjęć - zauważyłem tylko u starszych lub starych osobników (przejrzałem kilkadziesiąt zdjęć). A może te "owłosienie" to rzeczywiście jakiś grzybek - na moim zdjęciu widać,że umiejscowiony jest również na blaszkach? Przepraszam, że drążę ten temat ale ostatnio widzę wszędzie mikrogrzyby
Jak dla mnie raczej stara i przerośnięta Clitocybe nebularis.
Kłaczki na trzonie to wg mnie nie pasożyt, tylko przerastające strzępki owocnika.
Andrzeju, kontynuując swój temat nie twórz nowych wątków z adnotacją "cd" (nie korzystaj z opcji "otwórz nowy wątek"), tylko dodawaj wypowiedzi w już istniejącym/założonym przez siebie wątku (na dole strony).
Postaram się połączyć oba Twoje wątki o tym znalezisku (udało się:D).