Wydał mi się ciekawy, więc mam nadzieję, że Cię Tomku zainteresuje, napisz czy chcesz?
Bez szczególnego zapachu, próby z KOH nie robiłam, bo maleństwo, ale jak potrzeba, to zrobię na małym kawałku, na razie leży na balkonie, jutro wysuszę.
Tu rósł, niska skarpa pod osiką, obok olsza czarna