• Gąsówka dwubarwna?
Kilka owocników rosło w lesie mieszanym. Grzyby pięknie pachną (podobnie jak gąsówka fioletowa), ale kolor bardziej przypomina gąsówkę mglistą.
Jak dla mnie, to rozpatrz jeszcze Gerhardtia incarnatobrunnea
Piotrek, u Ewy balans bieli szwankuje, stąd takie kolory!
- a do tego liściaste?
#5531
od maja 2006
Za moim typowaniem przemawia kolor blaszek i rzucający się w oczy, tym którzy widzieli Gerhartia biały, ostry (nie podwinięty) rant kapelusza. Ewentualnie, może w grę wchodzić jeszcze inny gatunek z tego rodzaju, ale innych nie znam.
W tym sezonie dwukrotnie spotkałem się z taki grzybami i obie kolekcje mikroskopowo pasują do wspomnianej Gerhardtia incarnatobrunnea. Iglaste drzewa odległości kilku metrów.
(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 16.listopada.2016)
Barwą blaszek bym się nie sugerował, stare L. nuda nawet takie maja o tej porze roku ... stoi to to już z miesiąc i płowieje bo nie ma "robala" przy takiej temperaturze, który by to latem już dawno przerobił na wióry:-)
Brzeg kapelusza też mnie zastanowił, ale tez nie wszystkie Gerhardtia maja jaśniejszy? Przynajmniej tak mi sie wydaje bo chyba (?) kilka już w swoim życiu spotkałem?
Wracając jeszcze do barwy kapelusza, to wszystkie Gerhardtia które spotykałem, a które były mocno nasiąknięte(tak jak te owocniki) kapelusz miały prawie że kasztanowaty ... chyba, że też płowieją? Z drugiej strony patrząc, to tak późno ich nie widziałem, więc nie będę upierał się, też pewnie płowieją ... taka tylko sugestia:-)
Mam gdzieś w kartonie z tego roku coś domniemanego ... jak dokopię się, to też wrzucę pod szkło:-)
(wypowiedź edytowana przez mirek63 16.listopada.2016)
#5532
od maja 2006
Słabo widoczny trzon - powinien być fioletowy, przy typowaniu na gąsówkę dwubarwną
(wypowiedź edytowana przez piotrekchacha 16.listopada.2016)
A Ty wiesz, że jak zredukowałem fiolety, to faktycznie wygląda zupełnie inaczej:-)
.
ale i tak bez mikroskopu, pozostanie X. sp.:-(