Dziś,granica pobocza i lasu,wśród mchów,kilkanaście owocników.Dzisiejsze znalezisko pochodzi z innego ATPOL niż dotychczasowe EC-26.Jedną wrzuciłem pod szkło i nie wiem co o niej myśleć,zarodniki 4,00-4,30,włośnia 3,15-4,00,sept stosunkowo dużo i wg mnie jakieś dziwne.Chyba nie zimowa,a swoją drogą jaki tłumok to wymyślił że część berłóweczek jest pod ochroną,a część nie,przecież dla laika one są nierozróżnialne,chociaż z drugiej strony laik nie wie że są berłóweczki.

"Chyba nie zimowa,a swoją drogą jaki tłumok to wymyślił że część berłóweczek jest pod ochroną,a część nie,przecież dla laika one są nierozróżnialne,chociaż z drugiej strony laik nie wie że są berłóweczki."

Ja.

Ops.

No to teraz będę miał za swoje.Mea culpa.

Laik nie jest w stanie rozpoznać jakiegokolwiek grzyba chronionego :) Dla laika są grzyby jadalne i psiury :-) Ale podam przykład z wczoraj. Moja znajoma ma ojca, który zachorował na raka. Szukają różnych niemedycznych metod leczenia. Wie, że zajmuję się trochę grzybami i widziała czagę na mojej stronie. Zapytała się ile zapłaci mandatu za zerwanie błyskoporka...hihi a kto go wypisze ?

:-)))

Powiedzmy, że każda opinia jest ważna przy konstruowaniu list chronionych gatunków. Tym bardziej, że sprawa nie jest zamknięta.

Twój pogląd dotyczy też czarek, gwiazdoszy i siedzuni.

Gdzieś o tych różnych gatunkach trochę dyskutowaliśmy tu na forum w 2014 albo 2013 roku.

Aniu, błagam nie wspominaj o czarkach. ;-) Pamiętam jak przed laty strasznie się na Ciebie zbulwersowałem gdy mi napisałaś, że znaleziona przeze mnie czarka jest c. austriacką. Myślałem wówczas, że niemal odkryłem Amerykę, że pewnie zrobią u mnie rezerwat ;-) - a Ty, że to zwykła czarka. :D Naczytałem się wówczas w jakimś kieszonkowym atlasiku, że typowany przez Ciebie gatunek rośnie w terenach górskich. :D Tak mi wówczas wstyd było, że bio-forum przez kilka lat omijałem szerokim łukiem, a żadnej czarki, (choćby rosła na lipie) - nigdy tu nie zaprezentuję. ;-) :-) Wybacz więc - młody i głupi byłem. To drugie zapewne mnie dotąd nie opuściło, staram się jednak rekompensować dociekliwością. ;-) :D I w ogóle to myślę, że nie pamiętasz tego epizodu? :D

No dobra, Romek trochę podpadł ;-) :-D Ale spuszczając zasłonę na jego wpadkę, która to berłóweczka, a? :-D Mnie się wydaje, że jednak zimowa. Romku, jesteś pewien pomiarów grubości włośni? Bo w porównaniu z zarodnikami, to na zdjęciach ona się grubsza wydaje.

Może i podpadłem ale mi wspaniałomyślnie wybaczono:-)Zarodniki i włośnię mierzyłem z dwóch różnych preparatów,z jednego się nie dało bo albo włośnia była ostra ,albo zarodniki.Niedawno oglądałem zimową i septa wyglądała tak
Wszystkie zdjęcia w tym samym powiększeniu 1000 immersja

(wypowiedź edytowana przez roto 05.listopada.2016)

No pewnie Błażej rozsądzi, bo, niewątpliwie mu je wyślesz. Jakoś mi na nic innego nie wygląda ta berłóweczka, ale pażywiom, uwidim :-)

O matko, nie pamiętam sytuacji z czarką :-))
Jak to czasem nieświadomie blokuje się mykologiczne talenty, eh...

Och jak dobrze, że nie pamiętasz. :-)
W tym konkretnym przypadku "mykologiczne talenty" ująłbym jednak w cudzysłów. :D

wg mnie T. kotlabae, poproszę

No i proszę :-) Mamy rozwiązanie :-)

No mamy,ale ....

oj tam, oj tam - wszak widziałeś że brumale:D
A propos Twojej gafy - w projekcie AK był zapis, że w wypadku grzybów owocniki nie podlegają ochronie (wiadomo, ważna jest grzybnia i siedlisko) - ale jak to w naszym prawodawstwie bywa, został ogryzek.

Ale kac został,jest mi przykro że kula która miała trafić gdzie indziej trafiła w osobę którą szanuję i miałem przyjemność poznać osobiście.Aniu jeszcze raz przepraszam.

Romku, przeprosiny przyjęte (kolejny raz :-)).
Poglądy na to, co powinno się znaleźć na liście gatunków chronionych są najróżniejsze i warto o nich gadać.

Fakt, że to, co zostało z całości mojego pomysłu to ogryzek/wydmuszka i sama nie jestem z tego zadowolona. Ale jest, jak jest.

Pewnie za jakiś czas wrócimy do dyskusji o gatunkach chronionych (bo zmieniła się ustawa). Możliwe, że ktoś inny będzie tę listę opracowywał. Zobaczymy w którą stronę poewoluuje.

T.kotlabae