Przedstawiam dzisiejsze znalezisko - smardzówka czeska 1. 11. 16 :)
Odwiedziłem stałe stanowisko czarek, które też oczywiście już się pokazały, ale smardzówki jeszcze nigdy tak wcześnie nie spotkałem. Owocnik trochę sponiewierany, ale naprawdę pokaźnych rozmiarów - ok. 5cm wysokości.
Masz zbliżenie trzonu? Po reszcie raczej trudno znaleźć podobieństwo... Byłoby to ciekawe znalezisko wiosennych grzybów - jesienią:-)
Aniu, myślisz że to coś innego?
Ja od razu pomyslałem, że to smardzówka.
Jak trzeba będzie mogę jeszcze jutro szybko po nią podskoczyć :)
Moim zdanie to jakiś podstawczak po przymrozkach...
również moim zdaniem wygląda na zgniły i rozpadający się blaszkowiec, zdecydowanie nie smardzówka
Dzięki za sprowadzenie na ziemię.
Nie wiem co mnie wzięło na smardzówkę..