O ile to ten właśnie rodzaj bo nie widzę na zarodnikach żadnego bruzdowania ale są tak małe (jak dla mnie) że ja nie muszę widzieć.
owocniki rosły na kawałkach drewienek wgniecionych w utwardzoną ziemię. Jeden tylko owocnik duży do 2 cm, reszta zdecydowanie mniejsza.

Zanim trafi do Błażeja (o ile wyrazi zainteresowanie nim) to może jakieś skojarzenia?




Nie te zdjęcie zarodnika wskoczyło, miało być z podanymi wymiarami: 8,08x3,29

(wypowiedź edytowana przez mirek63 02.października.2016)

Podobne do Arrhenia acerosa. Mam na myśli "makro".

Arrhenia

Uff! - a już myślałem że coś z moim mikroskopowaniem nie w porządku:-)
Nawet o Arrhenia nie pomyślałem, pierwszy raz widzę na takim substracie.
Dorzucić do przesyłki?

OK

A widzisz to wszystko przez "zachłanność", od jakiegoś czasu zwracam na takie baczniejszą uwagę na im podobne, marzy mi się Clitopilus byssisedoides:-)
Już mi obrzydło zbieranie Entoloma byssisedum. U mnie wydaje się być dość częsta:-)
W tym roku tylko jeden dzień poświęciłem żeby sprawdzić jak się ma i chyba dobrze, skoro w krótkim czasie trafiłem na trzy stanowiska?

NAZWA: Arrhenia
DATA ZBIORU: 2016.10.02
WOJEWÓDZTWO: podlaskie
POWIAT: białostocki
GMINA: Supraśl
LOKALIZACJA: PK. okolice Czółnowa
ATPOL: GC-02
SIEDLISKO: las mieszany, zbocze wzniesienia, praktycznie pozbawione ściółki
SUBSTRAT: na wgniecionych w ziemie resztkach drewna
LICZEBNOŚĆ: kilkanaście sztuk

A. acerosa